Przejdź do treści

Jestem dzień po!

Ala, lat: 20

Nie bójcie się!

Hej hej, jestem dzień po i jeśli tak jak ja boicie się bólu to nie ma co, serio.

Wczoraj 1,5h po wzięciu tabletek pojawił się spory ból, ale szczerze mówiąc to miewałam bardziej bolesne bóle miesiączkowe. Po godzinie skurcze były już znacznie słabsze i zaczęło się krwawienie ze skrzepami. Krwawienie było mega obfite, a wydalanie tkanki nieprzyjemne, ale warto było się przemęczyć. Po kilku godzinach intensywność krwawienia zmalała.

Dzisiaj czuję się zajebiście- i psychicznie i fizycznie. Jeżeli jesteście panikarami jak ja, to bez obaw, termofor i leki przeciwbólowe dadzą radę. Najważniejsze jest wsparcie w postaci kogoś bliskiego obok. Życzę wam powodzenia i trzymam kciuki!