Cześć, tu
Aborcyjny Dream Team

Aborcja jest ok. Jak możemy cię wesprzeć?

Aborcyjny Dream Team - aktywizm aborcyjny - kto pomoże mi w aborcji
aktywistki ADT - Justyna, Kinga i Natalia
z przyjaciółkami i przyjaciółmi

Najważniejsze informacje o aborcji

Oprócz wyjazdów za granicę na aborcję chirurgiczną, którą Polki wybierają żeby przerwać ciążę po 12 tygodniu, rekomendowanym (i coraz popularniejszym) sposobem jest użycie środków farmakologicznych.

W Polsce powszechnie przerywa się ciąże. Aborcja tabletkami jest bezpieczna, nie powoduje powikłań, i możesz przeprowadzić ją sama we własnym domu. 

Nie. Lekarz nie jest potrzebny w procesie aborcji farmakologicznej. Pomoc medyczna jest konieczna tylko w przypadku aborcji chirurgicznej. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podkreśla, że możesz bezpiecznie sama zrobić aborcję mizoprostolem i mifepristonem, bez nadzoru medycznego.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wymienia mifepriston i mizoprostol (leki do aborcji farmakologicznej) na liście podstawowych leków [link], które powinny być dostępne w każdym kraju. Według danych WHO tabletki mifepristonu i mizoprostolu mogą być bezpiecznie użyte w domu podczas pierwszych 12 tygodni ciąży. Wywołują one proces bardzo podobny do spontanicznego (naturalnego) poronienia. Użyte w prawidłowy sposób mają skuteczność w 98% zastosowań.

Cena aborcji zależy wyłącznie od wybranej przez ciebie metody.

Aborcja tabletkami poronnymi kosztuje zazwyczaj nie więcej 75 euro (czyli około 350 zł).

Zestaw tabletek aborcyjnych zamówisz bezpiecznie jedynie ze strony WHW czyli womenhelp.org. WHW, jako organizacja feministyczna, może ponadto obniżyć cenę tabletek jeśli nie możesz sobie pozwolić na taki wydatek.

Uważaj na fałszywe strony takie jak poronne.org, które jednie oszukają cię na pieniądze (wyłudzając ponad 600 zł).

Aborcja chirurgiczna za granicą to już większe pieniądze związane nie tylko z zabiegiem, ale i z kosztem podróży. Zagraniczne kliniki biorą za taki zabieg od 200 do 800 euro. Jednak jeśli nie możesz sobie na to pozwolić, częściowego wsparcia może udzielić ci Aborcja Bez Granic.

Tak. W Polsce przerwanie własnej ciąży nie jest przestępstwem. Nic ci nie grozi jeśli kupiłaś lub zażyłaś leki aborcyjne, albo jeśli wyjechałaś po aborcję za granicę.

Jednak dostęp do aborcji w Polsce w ramach publicznej ochrony zdrowia jest praktycznie niemożliwy.

Zabieg możesz teoretycznie wykonać w szpitalu, jednak musisz spełniać jedną z przesłanek wymienionych w Ustawie o planowaniu rodziny z 1993 roku. Są to skrajne sytuacje, które nie odpowiadają naszym realnym codziennym doświadczeniom.

Doświadczenia te wskazują, że przerywamy ciąże najczęściej wtedy, kiedy z różnych powodów nie chcemy lub nie możemy ich kontynuować. I nie towarzyszą temu okoliczności opisane w ustawie. Wtedy musimy sobie jakoś radzić. Pamiętaj – jeśli jesteś w niechcianej ciąży, i wiesz, że nie możesz liczyć na nic w polskiej ochronie zdrowia, możesz liczyć na nasze wsparcie.

Raport na temat dostępności aborcji dla osób z niepełnosprawnościami w Polsce został opracowany przez inicjatywę Pełnoprawna czyli Katarzynę Bierzanowską oraz dr Agnieszkę Wołowicz i Magdalenę Kocejko. W naszym przekonaniu stanowi on swoistą diagnozę rzeczywistej sytuacji kobiet z niepełnosprawnościami w dostępie do aborcji (także tej wciąż w Polsce formalnie legalnej), przedstawia doświadczenia konkretnych kobiet i wskazuje szereg rekomendacji niezbędnych do zmiany ich często obarczonego dyskryminacją, przemocą czy nierównościami położenia.

Co ważne, raport jest również próbą zmiany przedmiotowej pozycji niepełnosprawności w dyskusji o prawie do aborcji na podmiotową narrację uwzględniającą prawa, potrzeby i bezpośrednie głosy kobiet z niepełnosprawnościami.

Pobierz PDF: Aborcja bez barier – aborcja dla osób z niepełnosprawnościami

Pobierz PDF wersja łatwa do czytania i zrozumienia: Aborcja bez barier – aborcja dla osób z niepełnosprawnościami – tekst

Jest parę różnic między aborcją tabletkami, a aborcją wykonywaną chirurgicznie. Przede wszystkim aborcję farmakologiczną można zrobić samodzielnie bez pomocy lekarza. Robi się ją przeważnie do 12. tygodnia ciąży, jednak można i poźniej.

Ponadto aborcja farmakologiczna jest o wiele mniej bolesna i dyskomfortowa – zabieg aborcji tabletkami można przeprowadzić w domu, wspierając się lekami przeciwbólowymi, termoforem, przyjemnym serialem i towarzystwem wspierających osób.

Aborcja chirurgiczna natomiast powinna być rozważana przez osoby w zaawansowanej ciąży lub w sytuacji, gdy ciąża posiada poważne wady albo rozwija się poza macią.

Aborcja to powszechne doświadczenie. Na całym świecie jedna na cztery ciąże [1], w Polsce zaś jedna na trzy, kończy się aborcją [2].

Oznacza to, że rocznie ponad 56 milionów kobiet decyduje się na przerwanie ciąży. To wspólne doświadczenie zarówno dla mężatek i singielek, kobiet wychowujących dzieci i tych bezdzietnych. Zdecydowana większość aborcji dzieje się w grupie wiekowej w przedziale 21–34 lata.

Aborcja wykonywana w odpowiednich warunkach to jeden z najbardziej bezpiecznych zabiegów medycznych [3].

Aborcja nie powoduje zaburzeń zdrowia psychicznego, ale zmuszanie osoby do kontynuacji niechcianej ciąży i porodu może prowadzić do kryzysów emocjonalnych, a nawet depresji [4].

Po aborcji możliwe jest odczuwanie wahania nastroju, ale według wielu badań zdecydowana większość (95%!) nie żałuje aborcji i uważa, że decyzja o przerwaniu ciąży była słuszna [5].

Ograniczenia w dostępie do aborcji nie wpływają na liczbę wykonywanych zabiegów i przeprowadzonych aborcji.

Skutki zakazu aborcji to przede wszystkim wzrost ceny zabiegu, ograniczenia w dostępie do aborcji farmakologicznej (na przykład poprzez niedopuszczenie miferpristonu do obrotu, jak ma to miejsce w Polsce), pogłębienie stygmatyzacji zarówno samej aborcji, jak i osób je wykonujących, oraz większe ryzyko powikłań.

Tylko w paru krajach funkcjonuje całkowity zakaz aborcji. Są to Chile, Salwador, Malta, Nikaragua. Ale to nie znaczy, że nie wykonuje się tam aborcji. Osoby codziennie przerywają ciąże niezależnie od obowiązującego prawa. W niektórych miejscach świata jednak ryzykują swoje bezpieczeństwo przez antyaborcyjne prawo.

Dostęp do aborcji może być utrudniony nie tylko przez klauzulę sumienia, wyróżnienie przesłanek umożliwiających aborcję, ale też przez finanse, tak jak np. w USA, gdzie koszt zabiegu znacznie przekracza możliwości wielu osób.

Aborcja w domu (farmakologiczna)

Aborcja farmakologiczna (zwana inaczej domową albo aborcją tabletkami) jest bezpieczną, łatwą i względnie tanią metodą przerywania ciąży polegająca na wywołaniu poronienia za pomocą tabletek.

Do aborcji domowej potrzebujemy tzw. „zestawu poronnego”, który możemy zamówić np. z Women Help Women. Zestaw składa się z tabletek mifepristonu i mizoprostolu.

Więcej przeczytasz na stronie aborcja w domu.

Aborcja przy użyciu mifepristonu i mizoprostolu praktykowana jest w większości krajów europejskich.  Często pytacie nas: „Do którego tygodnia można przerwać ciążę za pomocą aborcji farmakologicznej?” Odpowiadamy: można przeprowadzać ją zarówno w pierwszym, jak i w drugim trymestrze.

W związku ze stygmatyzacją aborcji wiele osób zastanawia się, jaki jest status prawny tej metody. Mifepriston nie jest w Polsce zalegalizowany. Jednak mifepriston i mizoprostol znajdują się na liście kluczowych lekarstw Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).

Do aborcji farmakologicznej potrzebujesz zestawu poronnego, który możesz zamówić z Women Help Women (womenhelp.org).

Poza mizoprostolem (substancją powodującą skurcze, w Polsce dostępną jako Cytotec i Arthrotec) otrzymujemy również mifepriston, czyli środek który blokuje działanie progesteronu, hormonu odpowiedzialnego za utrzymanie ciąży.

Dokładne informacje o dawkowaniu i proporcji znajdziesz na naszej podstronie o aborcji domowej.

Aborcja farmakologiczna (zwana inaczej domową) jest bezpieczną, łatwą i względnie tanią metodą przerywania ciąży. Jest mniej inwazyjna niż aborcja chirurgiczna.

Zażycie kombinacji mifepristonu i mizoprostolu zgodnie z zaleceniami sprawia, że skuteczność tej metody wynosi około 98%.

Wedle najnowszych zaleceń WHO (z 2022) aborcja farmakologiczna jest bezpieczna, nawet jeśli nie poprzedza jej badanie ginekologiczne.

Nie. Jedynym skutkiem aborcji farmakologicznej jest koniec ciąży, powikłania występują rzadko – a jeśli wystąpią, zawsze możesz skontaktować się z lekarzem (pamiętaj, że za przerwanie własnej ciąży nic ci nie grozi!).

Women Help Women (womenhelp.org) to międzynarodowa organizacja wysyłająca zestawy leków poronnych i antykoncepcję „po” do krajów, w których dostęp do aborcji i antykoncepcji jest utrudniony. Razem z lekami dostajesz instrukcje i wsparcie.

Aborcja za granicą

Aborcja chirurgiczna to procedura medyczna, najczęściej przeprowadzana po 12 tygodniu ciąży, trwająca około 10-15 minut.

W wielu krajach europejskich stosowana w postaci metody próżniowej (vacuum aspiration), a w Polsce bardzo przestarzałej metody łyżeczkowania macicy. Najczęściej wykonywana jest w znieczuleniu ogólnym.

Więcej przeczytasz na stronie aborcja za granicą.

Osoby w bardziej zaawansowanej ciąży (po 12. tygodniu) mogą chcieć rozważyć aborcję za granicą. W jej zorganizowaniu pomogą organizacje feministyczne:

Więcej o tym jakie są koszta takiej aborcji, na jakie terminy możesz liczyć, jakie jakie metody są dostępne w różnych krajach i jak to wszystko zorganizować, przeczytasz na naszej podstronie poświęconej wyłącznie aborcji za granicą.

Wsparcie w aborcji

Nie musisz być w tym doświadczeniu sama. Możesz szukać wsparcia u takich grup, jak Women Help Women (womenhelp.org) czy forum Kobiety w Sieci (www.maszwybor.net). Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, możesz też napisać do nas na naszym Instagramie lub przez formularz kontaktowy.

Możesz liczyć na nasze wsparcie merytoryczne i konsultacje. Pomożemy ci tak, żebyś przez aborcję mogła przejść w pełni świadoma i bezpieczna.

Kimkolwiek jesteś i jakakolwiek jest twoja sytuacja (oraz powód dla którego chcesz przerwać ciążę), możesz liczyć z naszej strony na brak oceny, brak moralizowania, a jedynie na naszą sprawną pomoc, szacunek, solidarność i wsparcie.

Jeśli nie możesz sobie pozwolić na pokrycie kosztów aborcji, w niektórych sytuacjach możesz liczyć na ich częściowe lub całkowite pokrycie.

Na forum Kobiety z Sieci (www.maszwybor.net) możesz liczyć też na rozmowy z osobami z doświadczeniem aborcji oraz tymi, które są w podobnej jak ty sytuacji.

Bycie osobą, która dodaje siły swoim bliskim, jest przy nich gdy tego potrzebują, słucha ich potrzeb i na nie odpowiada to po prostu bycie dobrym człowiekiem – jest to najbardziej „legalne” zajęcie na świecie.

Naucz się z nami, jak możesz wspierać osobę w jej doświadczeniu aborcji.

Co jest w takim razie jest nielegalne? Ostrożne powinny być osoby mające związek z tabletkami aborcyjnymi. Ich przekazanie może zostać uznane za pomocnictwo.

Czy przekazanie leków aborcyjnych łamie prawo jest kwestią dyskusyjną. Według adw. dr Sabriny Mana-Walasek, pełnomocniczki ADT, skoro „przerwanie własnej ciąży nie jest karalne. A według standardów międzynarodowych stanowi realizację podstawowych praw człowieka, to trzeba zastanowić się nad zasadnością karania za pomoc w realizacji tych praw.”

Skoro takie jest prawo aborcyjne w Europie, to „należy uznać, że działanie polegające na wysłaniu drugiej osobie leków aborcyjnych, choć technicznie mogło wypełniać znamiona czynu zabronionego w art. 152 § 2 k.k., to nie jest społecznie szkodliwe i nie powinno być karane.

Pewną odpowiedź na to pytanie przyniesie rozstrzygnięcie procesu Justyny Wydrzyńskiej (dowiedz się więcej o akcji Jak Justyna), który potrwa pewnie jeszcze przez wiele lat 😉

Zagrożenia związane z aborcją

Możesz się zastanawiać: „na co powinnam uważać?”. Gdy potrzebujesz przerwać swoją ciąże możesz natrafić na trzy główne rodzaje zagrożeń:

  1. fałszywe usługi aborcyjne (fałszywe tabletki, wyłudzenia pieniędzy)
  2. dezinformacja (fałszywe informacje, zastraszanie)
  3. stygmatyzacja (zastraszanie i groźby)

Politycy i aktywiści „pro life” często mieszają ze sobą te techniki.

Osoby, które chcą przerwać ciążę, narażone są na niebezpieczeństwo w postaci oszustw i często padają ofiarą „handlarzy” nieodpowiednimi środkami.

Jak oni to robią? Oszuści pasożytują na aborcyjnej stygmie licząc, że kobiety nie pociągną ich do odpowiedzialności gdy ci nie prześlą im leków. Kto jeszcze może cię oszukać? Fanatycy religijni związani z ruchem „pro life”. Ci w najlepszym wypadku prześlą ci paracetamol lub inne środki, które nie przerwą ciąży, a jedynie mogą zmusić cię do skorzystania z aborcji za granicą z powodu przekroczenia 12. tygodnia. W najgorszym wypadku skorzystają z twoich danych, by prześladować cię i uniemożliwić ci bezpieczną aborcję.

Więcej informacji o fałszywych grupach aborcyjnych znajdziesz pod tym linkiem: rozpracowujemy aborcyjnych oszustów.

  1. Po pierwsze: Nie warto kupować u handlarzy z internetu czy gazet. Lepiej poczekać kilka dni i otrzymać wiarygodny i bezpieczny zestaw do aborcji z WHW.
  2. Po drugie, zwróć uwagę, czy ktoś nie próbuje na tobie zarobić. Tabletki do aborcji farmakologicznej nie powinny nigdy kosztować więcej niż równowartość 100 euro. Jeśli ich cena jest wyższa, to ktoś bawi się w dodatkowego pośrednika twoim kosztem.
  3. Organizacje feministyczne posiadają też często bezpłatne zestawy aborcyjne, dla osób, których na nie nie stać.
  4. Możesz zastanawiać się, jak w takim razie powinno wyglądać zamówienie tabletek aborcyjnych? Zamawiając tabletki z dedykowanych do tego serwisów wpłacacie darowizny na prowadzące je organizacje feministyczne. W ten sposób pomagacie innym osobom, których na te darowizny nie stać, a same otrzymujecie bezpieczne leki, wsparcie telefoniczne/internetowe i instrukcje.
  5. Sprawdzoną przez nas organizacją są Women Help Women (womenhelp.org).

Zbieramy dla ciebie opinie o wszystkich (prawdziwych i fałszywych) grupach aborcyjnych, a następnie publikujemy ich recenzje, byś nie dała się oszukać.

Tak samo jak przy przy zamawianiu tabletek, tak i przy szukaniu wyjazdów za granicę, by zrobić sobie aborcję, korzystaj tylko z zweryfikowanych przez organizacje feministyczne grup.

Więcej o prawdziwych zagranicznych grupach dowiesz się na stronie im poświęconym. Jeśli jednak potrzebujesz szybkiej listy, to godne twojego zaufania są:

Jeśli nie jesteś pewna czy ktoś cie nie oszukuje – napisz do nas i zgłoś podejrzaną usługę.

Prawicowi populiści próbują zastraszyć osoby robiące aborcję policją lub fałszywymi danymi na temat „traumy postaborcyjnej”. Powołują się na opinie zdyskredytowanych i usuniętych z środowiska akademickiego „badaczy”, zwykłych oszustów lub religijnych ekstremistów w roli „specjalistów” (źródło).

Często czytamy:

  • „Syndrom post-aborcyjny doprowadza kobiety do depresji” albo „po aborcji będziesz miała traumę” – To bzdura. Fakty są następujące: „syndromu post-aborcyjnego” nie ma. Ponad 90% osób nie żałuje swojej aborcji. Według badań po aborcji najczęściej odczuwa się ulgę (źródło).
  • „Ta kobieta musiała naprawdę nienawidzić dzieci i nie ma uczuć!” – To kolejne demonizujące kobiety kłamstwo. Ponad 60% osób po aborcji jest już matką przynajmniej jednego dziecka.

Pewnego dnia zrobimy dla was cały artykuł na ten temat. Tymczasem miejcie głowy na karku i pamiętajcie – wasze ciało należy do was i macie prawo rozporządzać nim według swoich potrzeb.

Największym zagrożeniem z którym możesz się spotkać przy przerywaniu ciąży jest stygmatyzacja (czyli naznaczanie czegoś jako negatywne i wymuszanie na kimś, by taką ocenę przyjął, lub według niej działał).

Jak może objawiać się aborcyjna stygma? Np. poprzez wmawianie ci, że „swoje decyzje musisz konsultować z duchownymi/ekspertami/mężczyznami”. Zakłada to, że twoje ciało nie należy do ciebie i nie możesz o nim sama decydować. Co jest oczywiście nieprawdą.

Stygmatyzacji aborcji możesz doświadczyć jednak o bezpośrednio: gdy jakaś osoba będzie uważała, że lepiej niż ty wie, jak powinnaś czuć się ze swoją aborcją (przeważnie zmuszając cię do okazania poczucia winy), lub wkręcając ci, że aborcja zawsze jest złą decyzją, a ty przez nią, stajesz się złą osobą. To też nie prawda – ale nadal wiele z nas poczuje się źle z takim traktowaniem i to właśnie jest celem stygmatyzacji.

Pamiętaj, że stygmatyzacja nie powinna kierować twoim życiem. Stygmatyzacja bowiem opiera się na fantazjach na temat aborcji i życiu kobiet, które jej dokonują.

Jeśli chcesz obronić się przed stygmą, po pierwsze, musisz uświadomić sobie, że nie jesteś sama (a co 3 kobieta zrobiła w swoim życiu aborcję). Najlepiej poczytaj też o prawdziwych (bardzo różnych) doświadczeniach osób, które faktycznie przerwały ciąże, na naszej stronie.

Jeśli możesz sobie na to pozwolić, zachęcamy cię do tego, byś sama podzieliła się swoim doświadczeniem, jeśli takie masz.

Robimy 3,9 aborcji na godzinę
Pomogłyśmy 34 tys. osób od "wyroku TK"
Na aborcję przeznaczyłyśmy 1,5 mln

Wesprzyj nas

Przelej dyszkę na fundusz fundacji, by zapewnić swojej koleżance, siostrze, matce i córce, darmowe wsparcie, którego może potrzebować.

Dorzuć się komuś do bezpiecznej aborcji

Na aborcję wyślę jej:
Chcesz pomóc?
Najlepiej walczyć o aborcje, robiąc aborcje.

Z naszej pomocy korzysta rocznie ponad 40 tysiące osób, którym wspieramy w zorganizowaniu aborcji. Każda złotówka się liczy, gdy tak jak my, robisz 94 aborcje dziennie (to niemal 4 aborcje co godzinę).