Przejdź do treści

Jeśli kiedyś będzie trzeba zrobię to jeszcze raz.

Weronika

Nie ma czego się bać

Cześć dziewczyny. Swoją pierwszą aborcję dokonałam miesiąc temu gdy tylko dowiedziałam się że jestem w ciąży. Oczywiście była to wpadka.

Byłam przekonana że nie chcę kolejnego dziecka, mam 14 letnią kochającą córkę i nie potrzeba jej rodzeństwa ani mi dziecka. Tydzień po tym jak już się dowiedziałam o niechcianym gościu w moim brzuchu wzięłam tabletki. Godzinę potem zaczęłam krwawić. Poszłam do łazienki, usiadłam na kiblu i po jakiejś godzinie wyleciał nasz niechciany mały gość którego zaraz po chwili spuściłam.

Nie ma czego się bać dla mnie było to ogromne doświadczenie którego nie żałuję jeśli kiedyś będzie trzeba zrobię to jeszcze raz.