Przejdź do treści

Rozmowa z partnerem
jak powiedzieć partnerowi o niechcianej ciąży


Rozmowa na temat niechcianej ciąży z partnerem może być niekomfortowa, szczególnie, gdy nie wiemy, jakie jest jego podejście do aborcji. A wielu mężczyzn uważa, że powinno mieć prawo współuczestniczyć w wyborze o zachowaniu lub przerwaniu ciąży. Jak się przygotować do takiej rozmowy? Od czego zacząć?

fallback

Decyzja należy wyłącznie do Ciebie

Przede wszystkim pamiętaj - poinformowanie partnera o tym, że jesteś w ciąży, nie jest żadnym obowiązkiem. Zanim więc porozmawiasz z partnerem o niechcianej ciąży, zastanów się, czy w ogóle chcesz takiej rozmowy. Masz pełne prawo zrobić aborcję, nie mówiąc partnerowi o tym zupełnie nic. To, że jesteś w związku, nie znaczy, że decyzję o twoim ciele macie podejmować wspólnie. Ciąża, która rozwija się w twoim ciele, nie należy do niego. Zanim więc zdecydujesz się na rozmowę z partnerem, zadaj sobie kilka pytań.

  1. Czy mu ufasz? - Czy myśląc o tej rozmowie, boisz się? Jeśli tak, to czego? Jak zachował się w innych sytuacjach, kiedy potrzebowałaś wsparcia? Czy wysłuchał cię? Czy powiedział rzeczy, dzięki którym czułaś się spokojniejsza? Czy musiałaś się zająć jego emocjami zamiast swoim problemem po poinformowaniu go o sytuacji? Czułaś się wspierana, czy miałaś poczucie, że zostawił cię samą? Pomyśl o swojej relacji z partnerem. Taka chłodna analiza nie znaczy, że nie czujesz już nic do niego. Po prostu jeśli boisz się trudnej rozmowy, warto się do niej przygotować.
  2. Czy znasz jego stosunek do aborcji? - Czy rozmawialiście kiedyś na ten temat? Może na podstawie jego poglądów na inne tematy, masz przypuszczenia jak się odniesie do tej sytuacji? Może kiedyś rozmawialiście o dzieciach? Co wtedy mówił - czy byliście w tej sprawie zgodni?

Poinformowanie partnera, zwłaszcza jeśli wiesz, że ma negatywny stosunek do aborcji, lub nie jesteś pewna jak zareaguje, to trudna decyzja. Jeśli to dla Ciebie ważne, żeby partner się dowiedział, bez względu na jego poglądy, możesz to zrobić. Pamiętaj jednak, że ta rozmowa nie odbywa się, żeby powiedzieć mu, że jesteś w ciąży i wspólnie macie planować dalsze kroki. Ta rozmowa jest po to, żeby przekazać mu, że jesteś w ciąży, i że decyzja o usunięciu ciąży należy do Ciebie.

Cel rozmowy i twoje oczekiwania

Zanim powiesz partnerowi, że potrzebujesz z nim porozmawiać, zastanów się, czego chcesz od takiej rozmowy. Jakie są Twoje motywacje? Czego oczekujesz od partnera? Łatwiej będzie ci wejść w taką rozmowę, jeśli będziesz wiedziała czego chcesz. Czy chcesz go po prostu poinformować? Czy chcesz, żeby wspierał cię w procesie, był przy tobie w trakcie aborcji? Może potrzebujesz, żeby zajął się twoimi rodzicami, dziećmi, lub zwierzakami, jeśli twoja aborcja odbędzie się poza domem?

Jakie są twoje obawy?

Czy jest coś, czego się obawiasz w związku z tą rozmową? Możesz powiedzieć o tym rozpoczynając rozmowę, nawet zanim poinformujesz partnera o swojej decyzji, zwłaszcza jeśli boisz się, że później nie będzie na to miejsca w rozmowie.

"Boję się, że moja decyzja zepsuje coś w naszej relacji."

Jeśli twoja główna obawa brzmi podobnie, pomyśl o tym, że to, że mówisz partnerowi o swojej decyzji o aborcji, jest wyrazem zaufania i wynika z chęci utrzymania szczerej relacji. Możesz mu o tym powiedzieć: "mówię ci o tym, bo ci ufam." Tak, może okazać się, że on chciałby w tym momencie mieć dzieci i twoja decyzja nie spełnia wszystkich jego marzeń. On jednak nie jest na twoim miejscu, bo to nie w jego ciele rozwija się ciąża. Masz prawo oczekiwać, że zrozumie, że twoje prawo do decyzji o własnym ciele znaczy więcej niż jego chęć posiadania dziecka.

"Boję się, że się przez to rozstaniemy."

Boisz się, że po tym, jak powiesz partnerowi o swojej decyzji, co prawda nie będzie próbował decydować o twoim ciele, ale uzna, że po prostu już nie chce się z tobą spotykać? Możesz zapytać go dlaczego. Zastanów się jednak, czy nie jest to rodzaj szantażu i sposób na przekonanie cię do zmiany zdania. Jeśli tak, to czy ktoś, kto jest gotowy zagrozić, że cię zostawi, żeby zmusić cię do zmiany decyzji, będzie dobrym ojcem?

"Boję się, że powie, że to nie jego."

Niektórzy mężczyźni na informację o ciąży reagują agresją i twierdzą, że to niemożliwe, żeby to było "jego". Częściowo słusznie, bo decyzja o zachowaniu ciąży jest tylko twoja. Odpowiedzialność natomiast ponoszą obie osoby. Jeśli partner z rozmowy o decyzji o aborcji spróbuje zrobić sprawdzian dotyczący twojej wierności, możesz przerwać rozmowę. Możesz też zapytać, czy chodzi mu o to, żeby w żadnen sposób nie uczestniczyć w tym procesie, bo jeśli tak, to taka decyzja nie wymaga tego, żebyś wysłuchiwała jego oskarżeń.

"Boję się, że będzie próbował mnie powstrzymać."

Próba powstrzymania cię przed przerwaniem ciąży to przemoc. Może ona wyglądać na różne sposoby, od gróźb i szantażu, przez poinformowanie otoczenia o tym, że jesteś w ciąży, do fizycznego powstrzymania przez zabiegiem. Każde z tych zachowań narusza twoją autonomię i jest przemocą. Jeśli masz poczucie, że twój partner jest kontrolujący i obawiasz się, że będzie próbował cię powstrzymać, przeczytaj nasz poradnik dotyczący przemocy, a jeśli rozpoznajesz się w opisanych w nim sytuacjach, poszukaj pomocy. Jeżeli chcesz porozmawiać z partnerem mimo tego, że spodziewasz się po nim, że będzie próbował Cię powstrzymać, to poczekaj na odpowiedni moment. Odłóż rozmowę do czasu, aż nie zapewnisz sobie wsparcia i nie przygotujesz np. bezpiecznego miejsca, do którego możesz wyjść, jeśli sytuacja eskaluje.

Niezależnie od tego, jakie są twoje obawy, jeśli jakaś bliska, zaufana osoba już wie o twojej decyzji, możesz powiedzieć jej, kiedy planujesz rozmowę, i poprosić, żeby na wszelki wypadek była pod telefonem. Dzięki temu, w razie niespodziewanego obrotu zdarzeń, ktoś będzie mógł cię wspierać.

Jak przeprowadzić taką rozmowę?

Nawet jeśli boisz sie tej rozmowy, pamiętaj, że nie wszystkie twoje obawy muszą się spełnić. Wielu mężczyzn wspiera swoje partnerki w ich decyzjach i jeśli jesteście zgraną parą, są duże szanse, że w twoim przypadku też tak będzie. Zawsze jednak warto być przygotowaną.

  1. Daj partnerowi znać wcześniej, że chcesz porozmawiać. Możesz spróbować umówić się na konkretną porę, np. popołudniu, kiedy oboje wrócicie z pracy. Najważniejsze, żeby spróbować tak zaplanować tę rozmowę, by nie prowadzić jej pod presją czasu. Jeśli będzie dopytywać czego ma dotyczyć ta rozmowa, możesz zasygnalizować, że nie chodzi o jakiś inny potencjalnie trudny temat, np. że nie planujesz się z nim rozstawać. Rozmowę możesz zacząć od powiedzenia, że stresuje cię to, jak może zareagować. Możesz też powiedzieć o tym, jakie dokładnie są twoje obawy.

  2. Potem powiedz mu, że jesteś w ciąży oraz że już zdecydowałaś, że chcesz ją przerwać. To może być dobry moment, żeby dać mu chwilę na reakcję. To dla niego nowa informacja. Przypomnij sobie swoje emocje, kiedy dowiedziałaś się o ciąży. Jeśli jednak partner zareaguje złością, albo zacznie mówić rzeczy, które wzbudzają w tobie poczucie winy, powiedz mu, że nie będziesz z nim rozmawiać w taki sposób. Możesz przerwać rozmowę i powiedzieć, że wrócisz do niej, kiedy trochę ochłonie. Pamiętaj, że decyzja o aborcji jest twoja. W dalszej części tego tekstu piszemy też co zrobić, jeśli od tego momentu wszystko pójdzie nie tak.

  3. Następnie możesz powiedzieć partnerowi o swoich oczekiwaniach. Opowiedz jakie dalsze kroki chcesz podjąć, jakich trudności się spodziewać i jakiego wsparcia chcesz w tej sytuacji. To może, ale nie musi być moment na ustalenie co dalej, zwłaszcza jeśli partner ma trudność z przyjęciem twoich oczekiwań. Niezależnie od tego czy przyjmuje je, czy nie, możesz mu powiedzieć czego byś chciała.

  4. Jeśli wszystko idzie dobrze, możecie porozmawiać o tym, jak oboje czujecie się w tej sytuacji. Szczera rozmowa o uczuciach może pomóc wam zrozumieć siebie nawzajem i być razem w tej sytuacji. Nie musicie się jednak wcale zgadzać w tym, co czujecie. To normalne, że ty np. odczuwasz ulgę, bo twoja decyzja została zaakceptowana, a twój partner ma w sobie żal i smutek i nie wie jak sobie z tym poradzić. Pamiętaj jednak, że żadne, nawet najsilniejsze uczucia partnera nie dają mu prawa do podważania twojej decyzji. Nie masz też obowiązku podzielać jego uczuć, ani pocieszać go, zwłaszcza jeśli stoi to w sprzeczności z tym, co sama czujesz.

Co jeśli ta rozmowa pójdzie nie tak?

W trakcie rozmowy zaufaj swoim uczuciom. Jeśli czujesz, że coś idzie nie tak, powiedz, że potrzebujesz przerwy. Możesz po prostu wstać i wyjść z pokoju. Jeśli powiedziałaś komuś bliskiemu o planowanej rozmowie, to dobry moment, żeby wysłać wiadomość. Jeśli twój partner zareagował złością, zaczął się kłócić, wzbudzać w tobie w poczucie winy (na różne sposoby, od przypominania, że mówiłaś, że chcesz mieć dzieci, do zaznaczania, że to jest też jego "dziecko"), postaw granicę. Jeśli zareaguje agresją, np. złapie cię za ręce, popchnie, zacznie krzyczeć, rzuci jakimś przedmiotem, to czas, żeby zadbać o swoje bezpieczeństwo. To sytuacja przemocy. To ważne, żebyś wyszła z domu i wezwała pomoc. Listę numerów do organizacji pomocowych znajdziesz w naszym tekście poświęconym przemocy w bliskich relacjach. Jeśli spodziewasz się takiej sytuacji, warto jeszcze przed rozmową zadbać o to, żebyś miała dokąd pójść w razie eskalacji konfliktu i zapewnić sobie kontakt z wspierającą osobą.

Co jeśli Twój partner już wie, że jesteś w ciąży?

Możliwe, że już powiedziałaś swojemu partnerowi, że jesteś w ciąży, a decyzja, że już nie chcesz w niej być, przyszła później. To jest okej. Nie musisz wiedzieć od razu, czy chcesz zachować ciążę, czy ją przerwać. To, że twój partner zdążył się ucieszyć, że może zostanie tatą, niczego nie zmienia. Masz prawo do swojej decyzji, niezależnie od tego kiedy ją podejmiesz, ani co pomyślą o tym inne osoby.

A co, jeśli partner jest przeciw aborcji?

Naszym zdaniem najbezpieczniejszym rozwiązaniem dla każdej osoby, która może zajść w ciąże to: RZUCIĆ GO. Rozumiemy, że to, co łączy nas z partnerem jest skomplikowane, a decyzja o rozstaniu lub pozostaniu w związku zależy od wielu rzeczy. Ale jeśli boisz się, że twój partner będzie próbował cię powstrzymać od zrobienia aborcji, boisz się, że zmusi cię, żebyś urodziła, to znaczy, że twój związek nie jest bezpieczny. Zasługujesz na kogoś kto będzie szanować twoje prawo do decyzji.