Przejdź do treści

Nie było czy robię aborcję tylko jak

Marzena

Nie było pytanie czy rodzę, czy aborcja. Było pytanie – jak bezpiecznie wykonać aborcję.

Było to w 2019 roku, zwykła wpadka, mimo że się zabezpieczaliśmy z moim (na szczęście już byłym) toksycznym partnerem.

Nie było pytanie czy rodzę, czy aborcja. Było pytanie – jak bezpiecznie wykonać aborcję.

Napisałam do dziewczyn z ADT w sumie z pytaniem, czy w Czechach trzeba mieć receptę na leki poronne, czy dostanę je od ręki w aptece. Na szczęście okazało się, że nawet nie muszę tam jechać, dziewczyny poinformowały mnie o stronie WHW (1). Było to w okolicy Wielkanocy, tabletki przyszły w kopercie ze znaczkiem pocztowym z kurczaczkiem. Było to na prawdę super, jakby ten kurczaczek sprawił, że cały stres mnie opuścił – poczułam się jakbym dostawała list od przyjaciółki.

Sama aborcja przebiegła książkowo, bólu u mnie na szczęście prawie nie było, komplikacji też nie.

Nie wyobrażam sobie siebie jako matki, nie wyobrażam sobie przeżywania ciąży, po prostu nie jest to moja bajka w tym momencie. Dziękuję, że mogłam mieć wybór.

  1. womenhelp.org jest rekomendowanym przez ADT bezpiecznym i sprawdzonym źródłem leków poronnych